P |
Dodane przez () dnia 21-05-2010 |
Pechowy dzień
Wiatr przystojny, w garniturze,
chciał podobać się złej chmurze;
Chmura deszczem złości
go przepędza...
Wiatr się schował w jakimś oknie,
jest szczęśliwy, że nie moknie;
A miał wkrótce chmurze
wyjść za męża...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Wiatr przychodzi w wolnym stanie,
zawsze stać go na zawianie,
Zawsze stać go na
samotny spacer.
I niejedna chmura teraz
kocha, cierpi i umiera
Mówiąc: Wietrze
mogło być inaczej...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
Lecz nie jest źle,
mogło być gorzej,
Czasem w życiu zdarza się
pechowy dzień...
---------------
Płonie ognisko
Płonie ognisko i szumią knieje,
drużynowy jest wśród nas
Opowiada starodawne dzieje,
bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie znad kresowych stanic
O obrońcach naszych polskich granic
A ponad nami wiatr szumny wieje
i dębowy huczy las.
Już do odwrotu głos trąbki wzywa,
alarmując ze wszech stron
Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa.
Serca biją w zgodny ton.
Każda twarz się uniesieniem płoni
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni
A z młodzieńczej się piersi wyrywa
pieśń potężna pieśń jak dzwon.
----------
Połóż się na polu
Idziesz drogą nie wiedząc
gdzie ta droga może zawieść Cię...
Idziesz drogą, wiatr w zbożach gra,
przy drodze drzewa dwa...
Otula Cię ożywczy cień,
wędrujesz tak już czwarty dzień;
Na drodze wiatr podnosi kurz
i nie ma Ciebie już...
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
Ludziom uśmiech pogodny ślesz,
śpisz w polu, gdy Cię tam złapie zmierzch,
A rano w rosie myjesz twarz
i ziół zapachy znasz...
Wykąpał Cię niejeden deszcz.
I chmury znasz
i znasz płacz wierzb.
Skowronka znasz na niebie głos
i na polanie wrzos...
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
W kieszeni ostatnich złotych sto,
w plecaku też błysnęło dno.
Już pora i już wracać czas
- tak smutno szumi las...
Autobus znów powiezie nas
do gwarnych, zatłoczonych miast,
Lecz wrócisz tu, tu miejsce Twe;
wśród pól i łąk i drzew...
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
Połóż się na polu,
zamknij oczy, gdy cię nogi zabolą
Ostania zmiana: 21-05-2010 o 08:25
[wróć]