Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki - Projekt

Dodane przez (jurek) dnia 26-11-2013
Forum dyskusyjne >>

Witam

No i mamy kolejny kwiatek. Tym razem sprawa jest poważniejsza. Pojawił się oto projekt Rozporządzenia po deregulacji.

Jest więc okazja by kilka spraw wyprostować, unormalnić, czy ucywilizować. Jak kto woli.
Nie chcę powiedzieć, że okazja była. Choć tak właśnie to wygląda.

Projekt przesłano w sobotnie popołudnie (23.11) a termin nadsyłania uwag minął 25.11....(sic!)
 

Niektórzy z Was mówią "po co o tym mówić, nie warto, to budzi emocje". Nie zgadzam się z tak postawioną kwestią. Przecież to dotyczy nas wszystkich. Czy już na zawsze inni mają decydować za nas, a my mamy się temu biernie przyglądać? Nawet wtedy, kiedy proponowane zmiany są bez sensu?
Mimo wszystko zapraszam do dyskusji. Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.

Z projektem Rozporządzenia możecie się zapoznać tutaj:

Rozporządzenie - Projekt

Uzasadnienie - Projekt

Załączniki - Projekt

Pozdrawiam - Jurek Jurczak

Ostania zmiana: 26-11-2013 o 20:56

[wróć]

Komentarze

Uwagi do projektu Rozporządzenia przez dnia 26-11-2013 o 20:17
"Projekt z dnia 31.10.2013 r.
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPORTU I TURYSTYKI1)
z dnia ........................
w sprawie nabywania uprawnień przewodników górskich"

Projekt datowany jest na 31.10. br otrzymaliśmy go 23.11 (sobota) w godzinach popołudniowych, a termin przesłania uwag mija 25.11.br…
To chyba jakieś żarty?

Nowy akt wykonawczy do ustawy o usługach turystycznych wprowadza kilka istotnych zmian.
Uważam, że należy się zastanowić nad rozszerzeniem katalogu zmian. Propozycje poniżej:

1. W stosunku do przewodników górskich beskidzkich i sudeckich całkowicie pominąć podział na klasy. Przecież i tak w sumie „przewodnik górski klasy III, II i I jest uprawniony do prowadzenia wycieczek w warunkach letnich i zimowych po szlakach i drogach dopuszczonych do ruchu turystycznego, w tym także wycieczek autokarowych”. Czyli mogą dokładnie tyle samo.
Trudno zakładać, że ktoś zechce zdawać trzy razy ten sam egzamin na ten sam obszar uprawnień by zyskać… no właśnie, co?
Nie wypowiadam się za przewodników tatrzańskich. Ale myślę, że i tam klasy są zbędne. Wystarczą dodatkowe uprawnienia przewodnika wysokogórskiego.
Ustawodawca określił trzy obszary uprawnień dla przewodników górskich – beskidzkie, sudeckie i tatrzańskie. Skro już muszą być jakieś klasy, to może to jest odpowiedni podział? Masz wszystko, jesteś pierwsza klasa i szacunek!

Propozycja – pominąć wszystko co związane z klasami przewodnickim przynajmniej w zakresie przewodników sudeckich i beskidzkich.

2. Należy się zastanowić, czym się różni egzamin dla kandydatów na przewodników od egzaminu np. na podniesienie klasy, egzaminu sprawdzającego (zawieszenie uprawnień) czy też tzw. egzaminu uzupełniającego. Czym się powinien różnić? Czym różnią się ludzie przestępujący do poszczególnych rodzajów egzaminów? Niczym? Czy aby na pewno? Czy wrzucenie wszystkich do tego samego worka i stosowanie tych samych kryteriów na pewno jest słuszne?
Przecież kandydaci w czasie egzaminu praktycznego są oceniani m.in. pod kątem umiejętności pracy z mikrofonem, współpracy z kierowcą, umiejętności swobodnego wypowiadania się, zachowania się wobec grupy itp. Czyli elementów, które osoby już będące przewodnikami mają zaliczone. Często nie jeden raz!

Propozycja – egzaminy sprawdzające ograniczyć jedynie do części teoretycznej.
Tzw. egzaminy uzupełniające znieść całkowicie, a w to miejsce dla osób ubiegających się o rozszerzenie uprawnień na cały obszar (a mających część) wprowadzić obowiązek - 3 letni staż i 30 dni wycieczkowych, 5 letni staż i 50 dni wycieczkowych Wszystko potwierdzone przez stowarzyszenia zrzeszające przewodników. Po spełnieniu powyższych warunków Komisja Egzaminacyjna występuje z wnioskiem o rozszerzenie uprawnień.

3. Członkowie Komisji Egzaminacyjnych nie powinni być powoływani na czas nieokreślony. Prowadzi to do nadmiernego zadufania, popadania w rutynę, brak chęci rozwoju itp.

Propozycja - Komisje Egzaminacyjne powinny pracować w okresie kadencyjnym, np. 4 letnim.

4. Bardzo proszę o podanie kto z ramienia KSPT brał udział w pracach zespołu nad projektem powyższego Rozporządzenia.

Przepraszam, za nie dotrzymanie terminu. Ale chyba nikt nie liczył, że będzie inaczej?

Jurek Jurczak
Rozporządzenie cd. przez Gość dnia 26-11-2013 o 21:12
No cóż, zapoznałem się bardzo uważnie, przeczytałem od deski do deski... Myśli powracają, nie pomyliłem się pisząc, że pewne sprawy wracają jak bumerang.
Zgadzam się całkowicie z tym co proponuje Jurek, jest to przemyślane i racjonalne.
Poza tym to rzeczywiście skandal z tym terminem, jak można tak postępować i w zasadzie stawiać wszystkich przed faktem dokonanym? Nic się nie zmienia, niby jest demokracja, ale tak naprawdę to jej nie ma.
Mirek Ostrowski
rozporzadzenie M.S.iT.- Projekt przez Gość dnia 27-11-2013 o 07:42
Calkowicie zgadzam sie z wypowiedzia Jurka, a co do terminu dyskusji, to niektorzy mysla, ze przewodnicy nie maja zycia prywatnego, tylko sledzenie stron na codzien, zeby czegos nie przeoczyc. Wypowiadam sie za wiekszosc kobiet- przewodniczek, ktore pracuja zawodowo, maja dzieci i obowiazki domowe - codziennie.... i jeszcze znajduja czas na dzialalnosc spoleczna, ale to wszystko wymaga czasu....Przynajmniej miesieczny termin powinien byc dany na zapoznanie, przeanalizowanie i skomentowanie projektu....Niestety pozostaje nam tylko dyskusja na comiesiecznym spotkaniu przewodnickim , ktore to spotkanie-szkolenie przypada na pierwszy wtorek miesiaca. Pozdrawiam cala brac przewodnicka- Krystyna Dunat
Zaskoczenie i codzienność ? przez Gość dnia 27-11-2013 o 08:54
Również popieram swoich poprzedników... po co po raz 3 zdawać egzamin na ten sam rejon...? chyba po to, by nabijać kiese egzaminatorom. Ja jestem przewodnikiem ekstraklasy !! :) a w realu nic mi to nie daje ... klasy mogły by być, ale np. na poszczególne regiony..., to rozumiem.
A forma egzaminowania przewodników,którzy chcą poszerzyć uprawnienia? Temat wałkujemy od dawna i nic się nie zmieniło! Nasi przedstawiciele są głusi, bo chodzi o sprawę sprzed kilku moich zdań...nabijanie kiesy sobie. Jestem przewodnikiem od kilku lat, posiadam umiejętność wysławiania się, budowania zdań, pracy z mikrofonem i kierowcą. Pytam...dlaczego komisja ma sprawdzać czy to umiem skoro pracuję od kilku lat jako przewodnik? wystarczył by egzamin z regionu na który zdaję. Dopóki będzie tak absurdalny przepis, to nie podejdę do egzaminu poszerzającego, choć chcę. Ale nie będę wspierać tak absurdalnych decyzji !!! Absurdalnych jak moje pytanie na egzaminie pisemnym, który układała szanowna komisja...czy wiecie, że przewodnik beskidzki prowadząc wycieczkę po Beskidach latem powinien mieć w plecaku CZEKAN ??? tak, taka była absurdalna odpowiedź, którą ułożyła w/w komisja. Kto wie ilu kolegów nie zostało przewodnikami przez ten czekan .... ? A sprawę terminu pozostawię bez komentarza ... ktoś tu chciał, aby sprawę nie zdążono obronić. Pytam się tylko Panów na górze " dlaczego Wy nas nie słuchacie? dlaczego rzucacie waszym kolegom kłody pod nogi ? ". Mamy być rodziną...a nie walczącymi obozami przewodnickimi. Dla mnie to absurd, absurd, absurd...tylko jak z nim walczyć ? - pozdrawiam, Sylwia Rusin
powtorka z rozrywki? przez Gość dnia 27-11-2013 o 22:16
Witam1
Przykro ze tak sie dzieje w naszym malym pttkowskim krolestwie.Zgadzam sie z Prezesem w sprawie klas przewodnickich.Tez nie ogarniam powodu podwyzszania klasy.Co do rozszerzania nie wypowiadam sie bo zrobilam je na starych zasadach z powodow nazwijmy to wyzszych...
mysle ze bicie piany nic tu nie da tylko nas ponakreca.A co mysla o tym inne kola przewodnickie na Slasku i nie tylko?jesli ich zdanie jest podobne moze zasadne by bylo stworzyc wspolny dokument protestacyjny?i zawiadomic oficjalnie o tym stanowisku wladze wyzsze?Przeciez mamy Sejmik a tam naszych przedstawicieli,czyz nie?Mam nadzieje ze inne kola sie obudza i zareaguja.Nadajmy temu jakis bieg,zamiast wracac do tego co juz przerabialismy..pozdrawia przewodnik moze nie ekstra ale III klasy,Teresa Konieczny

[Skomentuj]